Pewna Mama wybrała papiery a ja mam zrobić tak, żeby było 'słodko i dziewczęco'. Album ma być prezentem na gwiazdkę dla starszej córki. W kolejce czekają już zdjęcia do albumu dla drugiej z sióstr. Będą dziewczyny miały oryginalne prezenty zamiast kolejnego domku dla Barbie, czy co się tam kupuje młodym pannicom:) Muszę przyznać, że chociaż wśród kolorów nie mam ulubieńców i lubię pracować z różnymi barwami, to jednak papiery, które wybrała Pewna Mama, trochę mnie zaskoczyły. Bo jak sprawić, żeby brązy, niebieskości, bordo i krem, spodobały się dziewczynce? Jak dotąd wiem, że Pewnej Mamie efekt moich starań już się podoba:) Najważniejszego dowiem się dopiero za kilka tygodni.
Na przekór Karolowym świątecznym zapędom, ja pokażę strony wakacyjne:)
~~Beata~~
2007-10-30
Zamiast domku dla lalek.
Autor: ScrapLab / s3f o 16:31
Etykiety: Albumy, Jednym słowem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
patrzę i zastanawiam się - jak Ty to robisz, że tak cudnie to wygląda - niby nic wielkiego - a oczu oderwać nie można! Wspaniały album!
Piękny początek. Bardzo mi się podobają warstwowe kwiatki, przeszycia i te cieniowania na brzegach.
Chwilko, dziękuję za przemiły komentarz:) Tobie też Asiu:) A album to już prawie koniec, jeszcze tylko kilka stron i okładki.
ale zapowiedz albumu powala Beatko :)
Prześlij komentarz