Mini albumy bardzo mocno zapuściły korzenie w scrapbookowej twórczości, wydawałoby się, że takie to małe, że mniejsze być nie może, a napewno nie seryjne, bo gdzież tu zdjęcia, gdzie miejsce na opisy? Otóż jeśli ktoś tak myśli - ja wyprowadzam z błędu. Okazuje się, że format 10 x 10 cm jest wystarczający, aby umieścić w nim i zdjęcia i opisy, taki malutki album nie nastręcza problemów w przechowywaniu, można nosić go w torebce, można nawet w kieszeni, kusząc się na roboczą nazwę "albumik kieszonkowy"... Może stać się niezobowiązującym prezentem lub skondensowaną chwilką własnych wspomnień. Udało mi się ostatnimi czasy zrobić kilka takich malutkich, mieszczących się w dłoni albumów :)
/Karola
2008-03-04
Midi - Mini - Mikro
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 komentarze:
A jakie są w środku?
Lubię takie małe albumy...
Karola świetne albumiki, z reszta jak wszystkie Twoje prace.
Jestem strasznie ciekawa środka, zagospodarowania wew. tej małej przestrzeni.
piękne albumiki, szczególnie ten zielono-niebieski mi się podoba:)
cudne, zakochałam się w tej formie....
Prześlij komentarz