A dokładniej Papilio multicaudata. Przysiadł na krzewie zwabiony soczyście różowymi kwiatami, zatrzepotał skrzydłami i dał mi kilka sekund na mini sesję zdjęciową. Cóż za szczodrość:)
~~Beata~~
2008-02-25
Papilio
Autor: ScrapLab / s3f o 19:30
Etykiety: Scrapy/ LO's
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
ależ wiosna u Was :)...patrze i napatrzeć się nie mogę...ten scrap "doładowuje" mnie bardzo pozytywnie...Beato zainspirowałaś mnie...mam taki jeden śliczny papier i nie wiedziałam jak go "ugryźć" a nie "pogryźć"...i teraz już wiem...dziękuje...
Ten scrap jest cudowny, aż ma się ochotę położyć na nim głowę i wąchać kwiatki :D Tylko czy motyl się nie spłoszy??? :D Wiesz jak uwielbiam te wszystkie warstwy i zakamarki! Wspaniała robota z wykorzystaniem TEGO bordera!
Aniu, bardzo się cieszę, to nie lada komplement-teraz czekam na twoje dzieło:) a ty Karola wpadnij do nas, to sobie powąchasz;)
Piękny scrap!!
Prześlij komentarz